Lifestyle

Kiedy lato odchodzi, a powietrze wypełnia zapach pierwszych jesiennych deszczy, w Korei zaczyna się czas niezwykłej atmosfery. Jesień to tu nie tylko sezon na złote liście i chłodniejsze poranki – to pora, kiedy życie toczy się wolniej, a ludzie odnajdują czas na rodzinę, naturę i… siebie.

Czy Twoja cera też nie lubi latać?

Lot samolotem potrafi być ekscytujący, ale dla naszej skóry to niemałe wyzwanie. Suche powietrze, klimatyzacja, zmiany ciśnienia, brak ruchu – to wszystko sprawia, że już po dwóch-trzech godzinach zaczynamy czuć nieprzyjemne ściągnięcie, suchość, a czasem nawet swędzenie skóry. Brzmi znajomo? Na szczęście odpowiednia pielęgnacja może zminimalizować skutki uboczne podróży i sprawić, że Twoja skóra przetrwa lot w świetnej kondycji.

Dzień Kobiet to doskonała okazja, by na chwilę zwolnić i skupić się na sobie. W codziennym biegu zapominamy, jak ważne jest dbanie o własne potrzeby, a przecież selfcare to coś więcej niż pielęgnacja – to troska o siebie w każdej sferze życia.

Zdrowa skóra, emanująca  naturalnym blaskiem, to marzenie każdego z nas. Nieustannie poszukujemy  idealnego kremu, toniku czy maski, które przywrócą naszej skórze zdrowy wygląd. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy, jak ważne dla stanu naszej skóry są... hormony.

Pielęgnacja to sztuka, a rytuały  związane z nią są tak różnorodne, jak kultury, które je tworzą. Odkrycie  tajemnic pielęgnacji ciała i ducha z różnych zakątków świata może być  fascynującym, a przede wszystkim korzystnym doświadczeniem.

Pielęgnacja ciała zazwyczaj  kojarzy się z produktami pełnymi składników chemicznych, których nazw nie  możemy nawet wymówić. Ale co powiesz na podejście, które szanuje zarówno twoje  ciało, jak i planetę?

Podróże to dla wielu z nas źródło  radości, relaksu i inspiracji. Eksplorujemy nowe miejsca, poznajemy nowe  kultury i doświadczamy nowych przygód. Jednak, podróże, zwłaszcza te do  odległych miejsc, mogą stanowić wyzwanie dla naszej skóry.