Co pić by lśnić i mieć ładną cerę...
Co pić by lśnić i mieć ładną cerę
Ładna cera bez żadnych niedoskonałości to chyba marzenie wielu z Was, a już na pewno cel niejednej kobiety... Niezależnie od wieku dążymy do tego, aby nasza skóra twarzy wyglądała zdrowo i promiennie. Walczymy ze zmarszczkami, trądzikiem, bliznami, wklepujemy kremy, sera. Dbamy o siebie jak tylko umiemy najlepiej, jedna zewnętrzna pielęgnacja często jest niewystarczająca. Poza dietą i suplementami możemy wspomagać się także piciem ziół. Siła natury nie raz udowodniła nam, że ma potężną moc, dlatego czasami to co najprostsze, jest dla nas najtrudniejsze do wdrożenia. Jednak dzisiaj chciałabym zachęcić Was do znalezienia swojego ziółka i rozpoczęcia dodatkowego działania pielęgnacyjnego od wewnątrz.
Jakie zioła pić by mieć piękną cerę?
Skrzyp
To chyba najbardziej popularne „urodowe” ziółko. Na pewno nie raz zwróciliście uwagę na produkty ze skrzypem- szampony, odżywki, suplementy. Skrzyp niedawno przeżywał swój „drogeryjny renesans”. To roślina, która świetne wpływa na kondycję naszej skóry, włosów i paznokci. Działa antyoksydacyjnie, pomaga w walce z wolnymi rodnikami, a przez to pozytywnie wpływa na nasz organizm. Skrzyp posiada wiele składników mineralnych, m.in. potas, fosfor, żelazo, krzem, mangan. Ta mieszanka doskonale sprawdza się nie tylko zewnętrznie, ale również wewnętrznie, ponieważ dba o zwiększenie nawilżenia, nadaje naturalny blask, działa oczyszczająco i likwiduje stany zapalne. Taki napar sprawdzi się idealnie na skórę odwodnioną i pozbawioną blasku, zmęczoną, szarą oraz starzejącą się.
Rumianek
Chyba każdy jako dziecko miał z nim do czynienia. Rumianek słynie ze swoich właściwości przeciwzapalnych. Jego napar możemy stosować bezpośrednio na skórę lub doustnie. Jest on źródłem witaminy C, która świetnie radzi sobie z przebarwieniami oraz chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Witamina C to najsilniejszy naturalny przeciwutleniacz wiec podobnie jak skrzyp spowalnia procesy starzenia. Dodatkowo dzięki zawartości składników mineralnych, rumianek zmniejsza stany zapalne i pomaga oczyszczać cerę. Rumianek świetnie działa na skórę wokół oczu.
Bratek- fiołek trójbarwny
Jeśli jeszcze nie słyszeliście o bratku w pielęgnacji, pora to zmienić! Bratek to roślina, która wspomaga walkę z trądzikiem i wszelkimi stanami zapalnymi skóry. Zawiera m.in. flawonoidy, czyli antyoksydanty, witaminę C i rutynę. Likwiduje występowanie naczynek krwionośnych, zapobiega zaczerwienieniom, a przede wszystkim dzięki zawartościfenolokwasów, w tym kwasu salicylowego, działa złuszczająco, przeciwzapalnie i oczyszczająco. Bratek pozytywnie działa też na świąd, liszaje i różne wysypki na skórze.
Liść orzecha włoskiego
To kolejna ciekawa propozycja, dosyć mało popularna choć drzewo orzecha włoskiego można często spotkać. Liść orzecha zwiera wolne rodniki, działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo, oczyszczająco i przeciwzapalnie. Łagodzi naszą podrażnioną skórę i pozytywnie wpływa na utrzymanie jej w dobrej formie. Przyspiesza gojenie się skóry.
Nagietek lekarski
To fantastyczne ziółko. Jest dosyć znane i często pojawia się w kosmetykach. W pielęgnacji wykorzystujemy nagietek do łagodzenia zmian skórnych, przyspieszenia gojenia ran oraz regeneracji. Nagietkowa herbatka działa oczyszczająco, przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo i przeciwbakteryjnie. Przynosi ulgę w stanach zapalnych. Sprawdzi się idealnie do walki z trądzikiem.
Pokrzywa
To również jedno z bardziej popularnych ziół dostępnych tak naprawdę w każdym sklepie, w dziale herbacianym, a także w wielu naszych przydomowych ogródkach. Świetnie sprawdzi się przy cerach tłustych, ze skłonnością do niedoskonałości/ wyprysków. Pokrzywa zawiera mnóstwo substancji odżywczych, m.in. witaminy A, C, E oraz składniki mineralne, tj. żelazo, magnez, potas, wapń, fosfor, siarka. Jest cudownym źródłem zdrowia i piękna, dlatego z pewnością warto po nią sięgnąć.
Oczywiście stosowanie takich środków roślinnych jest wolniejsze niż w przypadku preparatów z drogerii czy z apteki, jednak ich moc działania jest godna uwagi i z pewnością polecenia. Ich działanie jest łagodniejsze dla organizmu, lecz ich dobroczynny wpływ można zauważyć gołym okiem podczas regularnego stosowania już po ok. 2 tygodniach. Wystarczy łyżkę suszonych ziół zalać wrzątkiem, przykryć i zaparzać ok. 15 minut. Warto sięgać po taką szklankę ziół 2 razy dziennie.
Jestem ciekawa czy lubicie i pijecie na co dzień herbatki ziołowe?
Dajcie znać w komentarzach.
Do usłyszenia!
NATALIA